1 Jan 5,16-17Większość zna poniższy fragment...
Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie; mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. W takim wypadku nie polecam, aby się modlono.
Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci.
Łk 11,18-24Oraz kilka innych dla przypomnienia...
Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie;
już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników.
Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go.
A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.
Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi!
Przyprowadźcie utuczone (uświęcone) cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się,
ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić.
Mk 7,11-12
A wy mówicie: „Jeśli ktoś powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem [złożonym w ofierze] jest to, co miało być ode mnie wsparciem dla ciebie” -
to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ani dla matki.
Mk 7,15 Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym.
Mk 7,20-23I mówił dalej: Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym.
Z wnętrza bowiem, z serca (tzn. umysłu) ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa,
cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota.
Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym.
Mt 5,21-22Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi.
A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego.
mt 5,27-28Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!
A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu (tzn. umyśle) dopuścił z nią cudzołóstwa.
mt 5,31-32Powiedziano też: Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy.
A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.
Mt 5,33-37Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi.-----------------------------
A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie - ani na niebo, bo jest tronem Boga;
ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla.
Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym.
Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.
Grzech = brud
Grzech = śmierć
-----------------------------
Miłość = Bóg
Miłość = Jezus
Miłość = Duch Święty
-----------------------------
Grzech = ciemność
Miłość - czystość - miłosierdzie = jasność
----------------------------
Jan 3,19-21A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki.--------------------------
Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione.
Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu.
Nic bez Boga!
Wszystko w Bogu, Jezusie, Duchu Świętym.
--------------------------
Czynicie w imię Boga, na Jego chwałę, w miłości, Jezusie.
-------------------------
Jak Bóg może być uznawany za czystość?
-------------------------
Uznajemy, iż grzech uśmierca lub nie. Ale czy to nie z brudu wychodzi grzech, który odciąga nas od Boga?
Czy to nie czasem bród nie przysłania nam Boga?
-------------------------
Mt 7,3-5Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka [tkwi] w twoim oku?------------------------
Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.
Można chodzić do kościoła, modlić się, okazywać na pokaz życzliwość w postaci datków, czy darów a... molestować swoje lub cudze dziecko, mąż - gwałcić żonę lub/i córkę lub/i inną kobietę w rodzinie, kobieta - zmuszać do współżycia lub współżyć ze swoim bratem, albo innym mężczyzną, mąż - zdradzać żonę, znęcać się na członkiem rodziny, dopuszczać się bicia i maltretowania itp.
Czy powyższa osoba dostąpi wejścia do Raju, jeśli tak naprawdę żyje w ciemności i nie przyjmuje słów Jezusa, a jednak na zewnątrz nie budzi zastrzeżeń.
-----------------------
1 Jan 2,11Kto zaś swojego brata nienawidzi, żyje w ciemności i działa w ciemności, i nie wie, dokąd idzie, ponieważ ciemności dotknęły ślepotą jego oczy.
1 Jan 1,6Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą.
1 Jan 2,9Kto twierdzi, że żyje w światłości, a nienawidzi brata swego, dotąd jeszcze jest w ciemności.---------------------
Nie jest ważne co mówimy, czy co czynimy na pokaz i tak naprawdę dla siebie.
Ważne jest, ile jest w tym Boga, Jezusa, oraz prawdziwej miłości.
Bo jedynie miłość, wiara, nadzieja przybliża nas do Boga, przez Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym.
---------------------
Światło = życie.
Ciemność = śmierć.
Moim zdaniem, co innego jest oddalić się od Boga, a czym innym jest, niby trwać przy Nim, a tak naprawdę chodzić w ciemności i Go zasmucać. Bo taki stan to brak szacunku lub godności wobec Boga.
Dlatego mam wrażenie, że najlepszym opisem wobec grzechu jest ten:
Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci.
Śmierci... czyli, nie odciągają nas od Boga. Ale grzech pozostaje... grzechem, nie ważne jaką ma wagę, czy w jakiej sprawie on występuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz