Miłość

Gdyby napisał 1000 słów o miłości, żaden nie dotknie tematu, a jedynie o niego się otrze.

Zrozumienie miłości jest niemożliwe. To tak, jakby chcieć zrozumieć, i objąć umysłem Pana Boga.

Jest jedna i taka sama miłość (jak twarz) ale oblicza (miny) jej różne.

Miłością małżeńską to nie jest seks, ani też dziecko.

Tak jak mocno kochasz Boga - Jezusa - Ducha Świętego, tak samo kochasz innego człowieka na ziemi (nie ważne kim ten ktoś jest).

Miłość bez wiary i nadziei nie istnieje. To jedynie wytwór wyobraźni, umysłu, lub chcenie, pragnienie.

Zauroczenie, to nie miłość.

Seks jest jedynie i wyłącznie dodatkiem do miłości, ala wisienka na torcie, albo klamra w dokumentach. I tak jak wisienka nie jest większa niż tort, oraz klamra nie jest większa od dokumentów, które spina, tak seks nie może być ponad miłością. Jeśli tak się dzieje, to to nie jest miłość, ale jedynie przywiązanie, przyzwyczajenie.

Jest miłość urojona, miłość którą sobie ktoś wmawia, miłość którą chce się czuć, miłością nazywa się zauroczenie, ale jedynie ta prawdziwa jest paliwem dla człowieka, aby działał.

Miłość nie pozwala o sobie zapomnieć.

O miłości pamięta się cały czas.

Miłość wypełnia człowieka. Nie kumuluje się w sercu, czy myślach, bo to nie miłość.

Miłość jest wtedy, kiedy jesteś wstanie bez zastanowienia oddać życie za tą drugą osobę.

W miłości nie potrzebujesz słów, aby rozmawiać.

W miłości nie potrzebujesz słów, aby wiedzieć i rozumieć.

Miłości nie można udawać.

Miłość jest w człowieku, a nie po za nim.

Miłość pochodzi od Pana Boga, bo to on jest miłością.

Jeśli miłość nie pociąga cię do zmiany siebie, do działania, to zastanów się, czy naprawdę to jest miłość.

Miłość to nie jest monotonia, codzienność, czy szarość życia.

Miłość to każdego dnia inny dzień.

Miłość czuć w twoich słowach, gestach, czynach.

Miłość nie pozwala ci zapomnieć.

Miłość nie pozwala ci usiąść w miejscu.

Miłość sprawa, że nie trzeba łóżka, aby być jednym ciałem.

Miłość jest powietrzem, które potrzebujesz do oddychania, kiedy kochasz, kochasz szczerze.

Miłość przenika ciało, wnętrze i wszystko czym i kim jesteś.

Miłość jest akceptacją wad i zalet, oraz pracą nad wadami.

Miłość to nie jest myślenie o sobie, bo ciebie już nie ma.

Miłość to zatracenie się, z rozmysłem i świadomością.