Zrozumienie Biblii jest dla wielu proste, bo słyszeli dane teksty, fragmenty, wersety wiele razy. Prawda jest taka, że nie rozumiemy ich nawet w 50%. Więcej, wiele osób nie pojmuje o czym dane fragmenty są tak naprawdę. I oczywiście największy problem - nie do końca dobry przekład Biblii, oraz tło historyczne, oraz kulturowe.
Izrael.
Bóg (Jahwe) zmienia imię Jakubowi, na Izrael, a raczej... Israel.
Dlaczego to jest takie ważne?
Bo naród Izraelski nie posiada oficjalnie państwa, ziem. Ziemie zostają przyznane pokoleniom Izraela wedle wielkości domu (potomków) z danego pokolenia, przez Boga.
I popełniłem powyżej błąd, bo nie powinienem pisać naród, ale... dzieci, potomkowie, synowie Izraela. Dlaczego tak, a nie inaczej?
To wynika z tamtej kultury.
W tamtych czasach tereny zamieszkane przez dany naród mogło szybko zostać podbite i przejść (zostać zasiedlone) przez inny naród. Mimo, że było pojęcie granic, to praktycznie ono nie istniało. Granicami były miasta, drogi, rzeki, tereny wokół miast, tereny geograficzne np. pustynia.
W Biblii co chwilę wybuchają konflikty z narodami sąsiadującymi, ale narody te najeżdżają ziemie pokoleń Izraela.
Gdyby tłumaczyć Biblię dość dosłownie, to praktycznie przez cały początek Starego Testamentu narody są określane wg. potomka, np. naród Kanaan, Filistyni, Ammonici, Amalekici itp.
Pokolenia, narody Izraela: Judejczycy, Rubenici itp.
Problem w tym, że sami... potomkowie Izraela nie określają się jako jednolity, zespolony naród. Czynnikiem łączącym dzieci Izraela jest wiara i to, że są obrzezani (obowiązek).
Problem w tym, że dla nich, co znaleźć można w Biblii, nie dość że coś takiego jak... naród Izrael nie istnieje. Bycie z innego pokolenia Izraela oznacza dla osoby w drugim izolację i określanie kogoś z innego pokolenia jako... obcego.
Jest to dla współczesnych ludzi trudne do zrozumienia, ale dla tamtych pokoleń to było coś naturalnego. Co więcej, sam Bóg zakazał im mieszania się między pokoleniami. Wszystko w początek utrzymania zdrowego podziału w proporcjach ziem. Ponieważ nakazy jakie Mojżesz otrzymał od Boga mówią jasno: dane ziemie należą i są przeznaczone dla danego pokolenia i nie mogą one przechodzić na inne pokolenie, aby nie wprowadzać niezgody. Dlatego kobiety z danego pokolenia miały obowiązek i nakaz wiązać się z mężczyznami z pokolenia z którego one pochodzą i podobnie z mężczyzną i kobietą - mężczyzna miał szukać i związać się z kobietą z pokolenia swojego przodka. Jeśli mężczyzna w danej rodzinie umierał, to inny męski potomek miał przejąć (wykupić) ziemię lub/i żonę (wdowę) pod danym potomku - zasada - wszystko mimo wszystko zostaje w rodzinie.
W Biblii, szczególnie w ST można znaleźć masę Izraelici, czy inne określenie narodu. Problem w tym, że oryginalnie napisane jest tak... dzieci/mężowie/potomkowie/synowie Izraela. Podobnie jest też z innymi narodami, czy nacjami, które są określane np. jako Juda, a to oznacza ziemie Judy, potomkowie Judy, synowie Judy, czy całą społeczność na ziemiach Judy, czyli... dzieci Judy.
Nie bez powodu w Biblii padają odniesienia do ojców, dziadków, czy nawet pradziadków, Dawid, syn Jessego itd.
Tu kolejna zagadka: Dlaczego podawani są potomkowie przeważnie męscy do syna?
To proste :)
Jeśli ktoś zna twoje imię, i zna imię twojego ojca, to oznacza że... zna ciebie w jakiś sposób i znał twojego ojca, czy dziadka, a to oznacza nic innego, że wasze rodziny mogą być blisko, albo mogą być spokrewnione, lub być w bliskich zażyłościach. A to dla potomka danego rodu, czy pokolenia bardzo ważne.
Warto pamiętać, że potomkowie Izraela nie mieli swoich ziem, ponieważ wychodząc z Egiptu porzucali bycie niewolnikami. Ziemie oddał im w ich ręce Bóg. Każde pokolenia trzymało się razem i różniło się między sobą np. wymową pewnych wyrazów, czy podejściem do pewnych spraw etycznych, czy kulturowych. Jedno miało łączyć i w pewnym sensie łączyło wszystkie pokolenia Izraela: Bóg.
Problem w tym, że oni (pokolenia) nie do końca utożsamiały się z przepisami, czy wiarą, bo nawet Dawid odnosi się do Boga, jako... Bóg Izraela. Można to tłumaczyć tak: Izrael (Jakub) zawarł przymierze z Bogiem, ale nie zawarł przymierza z nikim innym w późniejszych latach, po śmierci Jakuba, więc przez cały ten czas potomkowie stosują składnię: Bóg Izraela (Bóg Jakuba), bo to on związał się z Bogiem przysięgą i postanowieniami.
Aby zrozumieć słowa zawarte w ST trzeba wyzbyć się wszystkiego tego co nauczyła nas obecna cywilizacja, czyli podział na narody, sztywne granice kraju, wiara katolicka itd. Stary testament i tamte czasy to inne rozumowanie, inna kultura i inne podejście do człowieka, innej nacji, ziem, czy pokoleń/rodów. Tam to miało naprawdę wielkie znaczenie, nie to co teraz i tu jest ten problem, że pewnych rzeczy nie potrafimy pojąć, czytając Stary Testament.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz